W myśl art. 68 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych („Ustawa”), wysokość szkody ustala się, z uwzględnieniem art. 69, na podstawie:
- cenników stosowanych przez zakład ubezpieczeń; ustalenie wysokości szkody na podstawie tych cenników następuje w każdym przypadku niepodejmowania odbudowy, naprawy lub remontu budynku;
- kosztorysu wystawionego przez podmiot dokonujący odbudowy lub remontu budynku, odzwierciedlającego koszty związane z odbudową lub remontem, określone zgodnie z obowiązującymi w budownictwie zasadami kalkulacji i ustalania cen robót budowlanych – przy uwzględnieniu dotychczasowych wymiarów, konstrukcji, materiałów i wyposażenia; jeżeli suma ubezpieczenia została ustalona według wartości rzeczywistej, uwzględnia się również faktyczne zużycie budynku od dnia rozpoczęcia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń do dnia powstania szkody.
Jakiekolwiek wątpliwości co do rozumienia art. 68 ust. 1 pkt 2 Ustawy wynikają z nieporozumienia. Z przepisu tego wynika wprost, że jeżeli suma ubezpieczenia została ustalona według wartości rzeczywistej, uwzględnia się faktyczne zużycie budynku ale jedynie od dnia rozpoczęcia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń do dnia powstania szkody. Wykładnia językowa tego przepisu jest oczywista i nie wymaga stosowania innych metod interpretacji. Stanowisko takie zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 października 2016 r. (IV CSK 44/16). Rozstrzygnięcia najnowszych orzeczeń sądów rejonowych, okręgowych i apelacyjnych opierają się na jednolitej linii rozumienia art. 68 ust. 1 pkt 2 Ustawy.
Suma ubezpieczenia wyznacza górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela. W przypadku wystąpienia szkody wysokość odszkodowania ustala się wyłącznie w oparciu o wysokość kosztów odbudowy budynku, która musi mieścić się w sumie gwarancyjnej stanowiącej górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela. Tak ustalone odszkodowanie można pomniejszyć jedynie o stopień zużycia budynku, ale pomiędzy datą zawarcia umowy ubezpieczenia, a datą wystąpienia szkody. Nie jest możliwe pomniejszanie tego odszkodowania o wartość technicznego zużycia budynku ustalonego w polisie ubezpieczeniowej na potrzeby ustalenia wartości rzeczywistej budynku czy też innej wartości jego zużycia od dnia jego posadowienia do dnia wystąpienia szkody.
Co istotne przy tym, najnowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazuje, że brak możliwości pomniejszania wysokości odszkodowania o stopień zużycia technicznego budynku ustalony w polisie ubezpieczeniowej odnosi się także do sytuacji, w której poszkodowany nie decyduje się na odbudowę budynku (art. 68 ust. 1 pkt. 1 Ustawy). W tym ostatnim przypadku bowiem, wycena szkody odbywa się w praktyce na analogicznych zasadach jak przy odbudowie, a mianowicie przy zastosowaniu metody kosztorysowej określania odszkodowania, a nie metody różnicy.
Pomimo powyższego zakłady ubezpieczeń często, w sposób nieuprawniony, pomniejszają wysokość odszkodowania o stopień zużycia budynku ustalony w polisie ubezpieczeniowej na potrzeby ustalenia wartości rzeczywistej budynku. Zaniżają tym samym w sposób drastyczny należne poszkodowanym odszkodowanie.
Znając wiele metod dążenia ubezpieczycieli do zaniżania odszkodowania powyższe stanowi jeden z bardziej wymownych przykładów takiego postępowania. Pamiętaj, że Twoje odszkodowanie jest często znacznie zaniżone i okoliczność taka wymaga, co najmniej weryfikacji. Temat odszkodowań w gospodarstwach rolnych stanowi jedną z dziedzin zainteresowania radcy prawnego Krzysztofa Karp. Pomaga on skutecznie poszkodowanym w przyznaniu im należnego odszkodowania.