Pisaliśmy już o tym (patrz: https://www.kancelariakarp.pl/blog/ubezpieczyciel-nie-jest-uprawniony-do-biernego-wyczekiwania-na-zakonczenie-postepowania-karnego-wykroczeniowego/), że zgodnie z art. 817 § 1 kc ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. W § 2 wskazuje się, że gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie przewidzianym w § 1. Zgodnie natomiast z art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych („Ustawa”), zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W § 2 wskazuje się, że w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego […].
Wyjście zatem przez ubezpieczyciela poza powyższy miesięczny termin może nastąpić jedynie wyjątkowo i to w absolutnie szczególnych okolicznościach. A skoro tak, to odsetki ustawowe za opóźnienie w zapłacie przez ubezpieczyciela odszkodowania stają się wymagalne po upływie powyższego trzydziestodniowego terminu. Można tu wskazać na następujące orzeczenia:
Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 13 września 2013 r. (I ACa 593/13) podniósł, że odsetki na podstawie art. 481 k.c. należą się jeżeli zobowiązany nie płaci należnego zadośćuczynienia w terminie wynikającym z przepisu szczególnego lub 455 k.c. Nie sprzeciwia się temu okoliczność, że zasądzenie zadośćuczynienia jest fakultatywne, a jego wysokość zależy od oceny sądu oraz, że do zadośćuczynienia stosuje się art. 363 § 2 k.c. Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę, że art. 817 § 1 i 2 k.c. nakłada na ubezpieczyciela określone obowiązki. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 listopada 2009 r. sygn. akt II CSK 257/09: „Po otrzymaniu zawiadomienia o wypadku ubezpieczyciel – jako profesjonalista korzystający z wyspecjalizowanej kadry i w razie potrzeby z pomocy rzeczoznawców (art. 355 § 2 k.c.) – obowiązany jest do ustalenia przesłanek swojej odpowiedzialności, czy samodzielnego i aktywnego wyjaśnienia okoliczności wypadku oraz wysokości powstałej szkody. Obowiązku tego nie może przerzucić na inne podmioty, w tym uprawnionego do odszkodowania. Nie może też wyczekiwać na prawomocne rozstrzygnięcie sądu. Bierne oczekiwanie ubezpieczyciela na wynik toczącego się procesu naraża go na ryzyko popadnięcia w opóźnienie lub zwłokę w spełnieniu świadczenia odszkodowawczego. Rolą sądu w ewentualnym procesie może być jedynie kontrola prawidłowości ustalenia przez ubezpieczyciela wysokości odszkodowania. Kierując się powyższymi wskazaniami i biorąc pod uwagę okoliczności faktyczne sprawy należało ocenić, że pozwana winna spełnić świadczenie w terminie wynikającym z art. 817 § 1 k.c. W terminie tym nie istniały żadne okoliczności, które wyłączałyby odpowiedzialność pozwanej lub wpływały na ocenę zasadności bądź wysokości żądania.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w wyroku z dnia 5 czerwca 2018 r. (I C 33/17), ustawowe odsetki za opóźnienie zasądził na podstawie art. 481 § 1 k.c. w związku z art. 817 k.c. i art. 14 ust. 1 Ustawy od dnia 7 listopada 2015 r., tj. po upływie 1 miesiąca od daty zawiadomienia ubezpieczyciela o szkodzie. Z numeru szkody wskazanego przez Ubezpieczyciela wynikało bowiem, że zgłoszenie szkody nastąpiło w dniu 7 października 2015 r.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 stycznia 2018 r. (V CSK 142/17) wskazał, że jeżeli ubezpieczyciel nie płaci odszkodowania lub zadośćuczynienia w terminie wynikającym z art. 14 ust. 1 lub 2 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych lub w terminie ustalonym zgodnie z art. 455 in fine k.c., to uprawniony nie ma możliwości czerpania korzyści z tych świadczeń i w konsekwencji odsetki za opóźnienie w ich zapłacie należą mu się niewątpliwie w terminie określonym zgodnie z tymi przepisami. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu tego orzeczenia wskazał, że orzekając w zakresie odsetek Sąd miał na uwadze ugruntowane już stanowisko w judykaturze, iż odsetki według stopy ustawowej należą się za samo opóźnienie w spełnieniu świadczenia i stanowią rodzaj rekompensaty typowego uszczerbku majątkowego doznanego przez wierzyciela wynikającego z pozbawienia go możliwości czerpania korzyści z należnego mu świadczenia pieniężnego. Zgodnie z art. 481 k.c. odsetki stanowią opartą na uproszczonych zasadach rekompensatę typowego uszczerbku majątkowego doznanego przez wierzyciela wskutek pozbawienia go możliwości czerpania korzyści z należnego mu świadczenia pieniężnego i należą się – w zasadzie według stopy ustawowej – za samo opóźnienie w spełnieniu świadczenia, choćby wierzyciel nie poniósł żadnej szkody i choćby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 27 kwietnia 2016 r. (I ACa 1037/15) wskazał, że o tym, czy odsetki należą się dopiero od daty wyrokowania, czy też po 30 dniach liczonych od daty wezwania przez wierzyciela do zapłaty, czy też w jeszcze innej dacie, decydują bowiem okoliczności konkretnej sprawy. W wyroku tym Sąd Apelacyjny uznał, że nie zachodziły żadne szczególne okoliczności i zasądził odsetki biorąc za podstawę generalny trzydziestodniowy termin wynikający z art. 14 ust. 1 Ustawy.